21 C
Rzeszów
niedziela, 8 września, 2024

Rosyjski odrzutowiec strąca amerykańskiego drona

Szalony manewr pilota rosyjskiego odrzutowca Su-27. Nad Morzem Czarnym, w międzynarodowej przestrzeni powietrznej, przeprowadził atak na drona MQ-9, należącego do wywiadowczych i rozpoznawczych sił powietrznych USA.

Amerykański Departament Obrony pokazał film z tego incydentu. Widać na nim jak odrzutowiec bierze ostry zakręt i wzbija się nad bezzałogową maszyną, spuszczając paliwo.

Potem pilot dokonał kolejnego niebezpiecznego zbliżenia, uszkadzając śmigło drona, po czym obraz się urywa. Amerykańska maszyna rozbiła się w Morzu Czarnym, a cały incydent wywołał kolejne napięcia między USA a Rosją. 

– Te agresywne działania rosyjskich załóg są niebezpieczne i mogą prowadzić do błędnych obliczeń i niezamierzonej eskalacji – stwierdził Jamesa B. Hecker, dowódca Sił Powietrznych USA w Europie w oświadczeniu. 

Dowództwo amerykańskie zaznaczyło, że samolot MQ-9 wykonywał rutynowe operacje.

Wojskowi uważają, że najprawdopodobniej pilot rosyjskiego odrzutowca uszkodził własny samolot, chociaż był on w stanie wylądować.

Media doniosły, że w strąceniu drona brało udział dwóch rosyjskich pilotów. Obaj to majorzy. Choć ich działanie zostało przez NATO potępione, władza na Kremlu ich nagrodziła. Za swoją akcję dostali odznaczenia państwowe od swojego ministra obrony.

Źródło: Departament Obrony USA

Dron MQ-9
Dron MQ-9 | Fot. Departament Obrony USA
O incydencie poinformował sekretarz prasowy Pentagonu Sił Powietrznych bryg. Gen. Pat Ryder
O incydencie poinformował sekretarz prasowy Pentagonu Sił Powietrznych bryg. Gen. Pat Ryder | Fot. Departament Obrony USA

REKLAMA
Start
Nowe
7dni
Szukaj