Dramatyczna akcja ratunkowa na zalewie w Rzeszowie. Nieopodal przystani kajakowej pod koziołkiem sarny załamał się cienki lód. Konieczna była pomoc strażaków.
Wszystko działo się w sobotę – 22 stycznia. Zwierzę wpadło do wody. Rozpaczliwie próbowało wydostać się z pułapki, ale samo było bez szans. Rano spacerowicze powiadomili służby ratunkowe.
Na miejsce przyjechały 3 jednostki Straży Pożarnej, policja i Straż Miejska. Koziołek znajdował się 10 metrów od brzegu. Ratownicy przy użyciu sani lodowych wydobyli bidulka na brzeg. Od razu przykryto go ciepłym kocem. Zwierzę całe drżało z zimna i było bardzo osłabione.
Zobacz też:
Ściągnięto na miejsce weterynarza. Niestety, cała akcja nie miała szczęśliwego finału. Zwierzę nie przeżyło.