Zuchwałego rabunku dokonało dwóch Gruzinów w Rzeszowie. Posłużyli się ostrym kolcem, którym przebili oponę w samochodzie swojej ofiary. Kiedy ta była zajęta zmianą koła, rabusie ukradli z szoferki pieniądze.
Wszystko działo się 17 listopada. Gruzini najpierw wytypowali swoją ofiarę – Ukraińca. Wiedzieli, że pokrzywdzony będzie miał przy sobie sporą gotówkę. Trzymał ją w szoferce busa. Złodzieje śledzili mężczyznę i czekali na dogodny moment, aby przeprowadzić swój misterny plan.
Na ul. Kopisto podłożyli kolec i przebili oponę w samochodzie. Kierowca ruszył w trasę. Na al. Warszawskiej zorientował się, że ma flaka i zatrzymał się na parkingu. Kiedy był zajęty zmianą koła, nawet nie dostrzegł, że do szoferki podbiegł rabuś. Porwał pieniądze i uciekł.
Zobacz też:
Okradziony mężczyzna powiadomił policjantów. Mundurowi przeprowadzili drobiazgowe śledztwo. W rozwiązaniu zagadki pomógł monitoring. Stróże prawa namierzyli opryszków w hotelu pod Rzeszowem.
Dwaj Gruzini (46 i 35 l.) zostali przesłuchani i usłyszeli zarzut. Grozi im 5 lat więzienia. Na razie są wolni. Zastosowano wobec nich dozór policji.