83-letnia mieszkanka Tarnobrzega na początku się ucieszyła. Myślała, że dostanie dopłatę do ogrzewania. Zamiast tego straciła wszystkie oszczędności z emerytury! Okazało się, że odwiedził ją oszust.
Policja apeluje, aby nie zapraszać do domu nieznajomych. Perfidny oszust wykorzystał łatwowierność starszej pani. Podał się za urzędnika. Stwierdził, że spisze wniosek i kobieta dostanie dopłatę.
Podczas wypełniania wniosku, oszust poinformował seniorkę, że przed otrzymaniem dopłaty musi, ona wpłacić 6 tys. zł. Seniorka nie miała takiej kwoty. Dzięki tej informacji sprawca odkrył, gdzie kobieta trzyma swoje oszczędności i ją okradł. Łupem przestępcy padło 4 300 zł.
Zobacz też:
Policja podała rysopis sprawcy: wiek ok. 40 lat, wzrost ok. 180 cm, szczupłej budowy ciała, ciemne krótkie włosy, ciemny zarost. Mężczyzna ubrany był w ciemną kurtkę i ciemne spodnie.
Rysopis niewiele jednak mówi. Tak może wyglądać każdy. Najważniejsza jest ostrożność. Trzeba kierować się ograniczonym zaufaniem – niestety, takie czasy!