13.8 C
Rzeszów
czwartek, 12 września, 2024

Protest rolników. Zablokowali pociąg z nawozami

REKLAMA

W Woli Baranowskiej, w powiecie tarnobrzeskim rolnicy zablokowali pociąg LHS, który po szerokim torze na Wschód wywoził polskie nawozy. Są one – według rolników z Agrounii – coraz mniej dostępne w kraju, a ich cena rośnie w szalonym tempie – niektóre zdrożały nawet 300 procent! To powoduje także wzrost cen żywności.

Rolnicy zrzeszeni w Agrounii w czwartek (14/10) rano zjawili się w jednym z największych punktów przeładunkowych – w Woli Baranowskiej, w której przygotowywane są transporty, kierowane na Wschód.

Podczas protestu odbywał się właśnie załadunek pociągu Linii Hutniczo-Siarkowej, który po szerokim torze miał wyruszyć prosto na Ukrainę.

– To symboliczna blokada – mówią protestujący. Zwracają uwagę na wielki problem, który dotyka polskie rolnictwo. – To cena nawozów, która w ciągu ostatnich miesięcy wzrosła nawet 300 procent. Zdarzało się, że z dnia na dzień nawóz drożał o 600 zł. Do tego doszły braki na lokalnym rynku – podkreślają rolnicy.

Ceny nawozów szaleją

Rolnicy alarmują, że zachodnie kraje wstrzymują produkcję i eksport nawozów, a w Polsce wyzbywamy się towaru, który staje się coraz bardziej deficytowy. – Jest praktycznie dla nas niedostępny. Wkrótce nie będziemy mogli produkować żywności. Polskie rolnictwo upadnie – żalą się gospodarze.

Uważają, że towar trafia na Ukrainę, a tak naprawdę do zachodnich spółek, które na wschodnie na masową skalę produkują żywność i chcą nią zalewać europejski rynek. – To wszystko jest początkiem kryzysu żywnościowego. Uzależnimy się od przywozu towaru zza granicy i wkrótce będziemy musieli za niego bardzo słono płacić – mówi przedstawiciele Agrounii.

„Rząd ściąga nam spodnie w biały dzień”

Jeden z rolników przedstawił trudną sytuację na swoim przykładzie. – W moim gospodarstwie za nawóz teraz muszę zapłacić 300 tys. zł więcej niż rok temu. Za paliwo 200 tys. zł więcej. Są jeszcze dzierżawy, leasingi. Czy ja to udźwignę? Nie udźwignę. Rząd ściąga nam spodnie w biały dzień. Daje 500 plus, socjale, ale ja mam aż pół miliona w plecy – mówi rozgoryczony mężczyzna.

Podczas protestu na miejscu interweniowała policja, zarzucając uczestnikom wtargnięcie na teren bazy. Rolnicy zeszli z torów. Policjanci odgrodzili teren taśmą i spisali kilka osób.

– Tu powinien przyjechać premier, albo minister. Powinni zobaczyć, co tu się dzieje – komentował jeden z protestujących.

Jest problem, jest akcja. Walczymy o polską żywność. Nie odpuszczamy. Zablokowaliśmy tory na Podkarpaciu, bo to co dzieje się to hańba. Nasz towar jest wywożony za granicę, a dla naszych jest niedostępny. ❌Nas nie stać na kupno nawozu. ❌Dla nas nawozu nie ma. ❌Nawóz jest non stop wywożony. ❌To jest kradzież w biały dzień. ❌Za chwile polska produkcja upadnie i rolników nie będzie. _____________ Wsparcie dla AGROunii —-> www.patronite.pl/agrounia

Opublikowany przez Agrounia Czwartek, 14 października 2021

Inres24 w Google News

Obserwuj i bądź na bieżąco

Najnowsze

Najnowsze

REKLAMA

Fancyelements

Welcome to the future of building with WordPress. The elegant description could be the support for your call to action or just an attention-catching anchor. Whatever your plan is, our theme makes it simple to combine, rearrange and customize elements as you desire.

Start
Nowe
7dni
Szukaj