Prawo i Sprawiedliwość ruszyło w kolejny swój wielki objazd po Polsce i rozpoczęło go 11 marca od Jasła. Sala sportowa szkoły była wypełniona po brzegi. Na koniec najważniejsze było selfie z premierem Mateuszem Morawieckim.
Kampania wyborcza rządzi się swoimi prawami. Elementem przemówień są: podkreślenie własnych zasług, krytyka oponentów i nowe obietnice. Ten schemat zastosował w Jaśle także premier Mateusz Morawiecki, który zainaugurował przedwyborczy objazd po kraju najważniejszych polityków PiS. Hasło akcji: „Przyszłość to Polska”.
Podczas spotkania w sali gimnastycznej można było premierowi zadać pytania. Wśród osób, które zabrały głos był jeden z działaczy NSZZ Solidarność, który martwi się Hutą Szkła Krosno. Zakład zmaga się z kosztami energii.
– Mamy specjalny program wsparcia dla przedsiębiorstw energochłonnych, a teraz program ten poszerzany jest o kolejne branże, także takie jak Huta w Krośnie. Wartość tej pomocy państwa to 5 mld zł – powiedział premier.
Szef rządu odpowiedział także na pytanie dotyczące zmartwienia rolników. Chodzi o tranzyt ukraińskiego zboża, które wycieka na krajowy rynek, na czym tracą nasi gospodarze. – Ukraińskie zboże, które czeka na transport w magazynach, będzie plombowane, aby nie było niekontrolowanego obrotu tym zbożem – stwierdził Mateusz Morawiecki.
Odniósł się także do pytania dotyczącego stosunków z Ukrainą i wznowienia ekshumacji polskich ofiar Rzezi Wołyńskiej. – Rozmawiamy o tym z naszymi parterami z Ukrainy i mamy zapewnienia, że ten temat będzie załatwiony. Nie zapominajmy jednak, że trwa wojna. Polska wspiera Ukraińców, bo to oni przelewają krew, aby chronić także naszą wolność – zaznaczył premier.
Podczas spotkania padła deklaracja, z której ucieszą się sołtysi. Premier obiecał, że dostaną 300 zł dodatku emerytalnego. – W opracowaniu jest ustawa, która wkrótce ujrzy światło dzienne – zapewnił.
Na koniec spotkania każdy mógł zrobić sobie zdjęcie z premierem. Każdy chciał skorzystać z tej okazji i mieć pamiątkę.