Policyjny patrol pierwszy dotarł na miejsce pożaru. Mundurowi natychmiast wbiegli do ogarniętego ogniem budynku. Z zadymionych pomieszczeń wyprowadzili trzy osoby. Potem wrócili, aby ratować jeszcze dwa psy. Dzięki akcji stróżów prawa, nikomu nic się nie stało.
Wszystko działo się w środę około godz. 21 w Jarosławiu. Do służb dotarł sygnał o tym, że z poddasza domu jednorodzinnego wydobywają się płomienie. Policyjny patrol był w pobliżu i pierwszy dotarł na miejsce zdarzenia. Policjanci wiedząc, że w środku są ludzie, nie wahając się ani chwili wbiegli do budynku. W zadymionych pomieszczeniach odnaleźli dwie kobiety, w wieku 63 i 59 lat oraz 47-latka. Domownicy byli zdezorientowani. Funkcjonariusze ewakuowali całą trójkę i odprowadzili w bezpieczną odległość. Już po wyjściu właścicielka powiedział, że w środku zostały jeszcze dwa psy.
Funkcjonariusze wrócili do domu i w salonie zauważyli zwierzęta. Otworzyli drzwi tarasowe i wypuścili czworonogi do ogrodu. Po chwili dojechali strażacy. Ugasili pożar. Dzięki błyskawicznej akcji policjantów – nikomu nic się nie stało.