Poszukiwanie skarbów może być niesamowitą przygodą, ale trzeba uważać, aby nie narobić sobie kłopotów i „trafić pod paragraf”. 19-latek z Wielkich Oczu pod Lubaczowem teraz będzie musiał mocno tłumaczyć się ze znalezionych skarbów. To może skończyć się sądem.
Młodzieniec pasjonuje się historią i przy pomocy wykrywacza metali odkrywa jej ślady. Niedawno znalazł niewybuch. Postąpił bardzo rozsądnie i powiadomił służby. Znaleziskiem zajęli się saperzy.
Policjanci pochwaliły zachowanie poszukiwacza, ale przy okazji zainteresowały się jego innymi odkryciami. Okazało się, że 19-latek wykopał z ziemi całkiem sporą ilość historycznych pamiątek. Podczas przeszukania funkcjonariusze zabezpieczyli 50 sztuk amunicji, trzy zapalniki artyleryjskie, kilkaset sztuk monet oraz przedmioty, które mogą być zabytkami.
– Zabezpieczone przedmioty zostaną poddane opinii biegłego. W przypadku, gdy potwierdzi, że są to zabytki archeologiczne, mężczyzna odpowie za naruszenie przepisów wynikających z ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Dodatkowo będzie odpowiadał za nielegalne posiadanie amunicji – mówią policjanci.
Policja uczula, że prawo jest jednoznaczne i o przepisach trzeba pamiętać. Zgodnie ustawą o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami – osoba, która nie powiadomi o odkryciu zabytku w trakcie robót budowlanych lub ziemnych wojewódzkiego konserwatora zabytków lub wójta (burmistrza, prezydenta miasta) albo dyrektora urzędu morskiego, podlega karze grzywny. Takiej samej karze podlega osoba, która nie powiadomi o przypadkowym odkryciu zabytku.
Nie wolno też posiadać także broni, amunicji, materiałów wybuchowych. Grozi za to do 8 lat więzienia.