Na policjantów zawsze można liczyć. W Tarnobrzegu załoga drogówki pomogła dotrzeć do szpitala ciężarnej 28-latce. Kobieta zaczęła rodzić w domu. Ojciec zabrał ją do auta i oboje popędzili na porodówkę. Liczyła się każda sekunda, a tu – jak na złość – droga była zakorkowana!
Na szczęście do akcji wkroczyli mundurowi. Początkowo sądzili, że mają do czynienia z piratem drogowym, który w sposób karkołomny próbuje ominąć tworzący się korek. Szybko okazało się, że pasażerka volkswagena pilnie potrzebuje pomocy.
Funkcjonariusze nie tracąc czasu, włączyli w radiowozie koguty i na sygnale eskortowali samochód z rodzącą prosto do izby przyjęć. Młoda mama bezpiecznie i na czas trafiła pod opiekę lekarzy.
Kiedy było już po wszystkim policjanci: starszy sierżant Paweł Krasuski i posterunkowa Paulina Bąk za udzieloną pomoc otrzymali gorące podziękowania.