REKLAMA
41-latek w nocy podpierał latarnię przy dworcu PKP w Rzeszowie. Był tak pijany, że zasnął na stojąco.
Mili policjanci znaleźli dla niego „hotel” i to od razu na 730 nocy, z pełnym wyżywieniem, a do tego zupełnie za darmo! Wszystko opłaca ręka sprawiedliwości.
Mężczyzna (warszawiak) okazał się poszukiwany do odbycia kary 2 lat więzienia za rozboje, uszkodzenia ciała, posługiwanie się czyimś dokumentem.