REKLAMA
„Nie było zastanawia się, tylko bez zbędnej zwłoki każdy wiedział co ma robić” – pisze do komendy policji w Nisku rodzina 56-latka.
W wysłanej wiadomości rodzina dziękuje policjantom za szybką i skuteczną akcję poszukiwawczą.
56-latek poszedł na grzyby, nie zabrał telefonu i długo nie wracał. Jego bliscy zadzwonili na 112. Mundurowi zorganizowali błyskawiczną akcję. Do działań zaangażowano nawet służbowego psa tropiącego.
Po dwóch godzinach akcji udało odnaleźć się zagubionego grzybiarza. Mężczyzna cały i zdrowy został przekazany pod opiekę rodziny.