11 C
Rzeszów
piątek, 4 października, 2024

Płaczący chłopczyk w Medyce. Straż Graniczna wyjaśnia sytuację

REKLAMA

Płaczący, ukraiński chłopiec na przejściu granicznym Medyce. Jego łzy stały się symbolem okrutnej wojny i wielkiego dramatu uchodźców. Media jednak opisując sytuację – nie znając faktów – podały nieprawdę. Straż Graniczna prostuje te informacje.

Media na całym świecie obiegło poruszające zdjęcie i filmik. Chłopiec, ubrany w kolorową kurtkę, z naciągniętym kapturem, szedł chodnikiem od przejścia granicznego w Medyce. Na jego twarzy było widać wielki żal i prawdziwą rozpacz. Łzy płynęły po jego policzkach. W rączce trzymał plastykową torbę z pluszakami, które wcale nie były dla niego pocieszeniem.

W mediach pojawiły się informację, że dziecko-uchodźca z Ukrainy podobno było samo, bez rodziców, rodzeństwa i krewnych.

Straż Graniczna zbadała sytuację i uspokaja, że chłopczyk wcale nie był sam. Na dowód zamieszcza nagranie z kamer monitoringu na przejściu.

Na swoim Twitterze funkcjonariusze pod hasłem STOP FAKE News (stop zmyślonym wiadomościom) napisali, że wbrew rozpowszechnianym w mediach informacjom, 4-letni Walerij nie przekroczył granicy sam, był razem ze swoją rodziną. Na przejściu granicznym w Medyce dostał od Strażników Granicznych słodkie upominki. On i jego rodzina są bezpieczni w Polsce – informuje Straż Graniczna.

płaczący chłopiec na granicy
Płaczący chłopiec. Maluch nie był sam | Fot. Straż Graniczna/Twitter

Dramaty na Ukrainie trwa. Według ONZ rosyjska inwazja na Ukrainę w ciągu kilku dni wysiedliła ponad dwa miliony ludzi.

Inres24 w Google News

Obserwuj i bądź na bieżąco

Najnowsze

Najnowsze

REKLAMA

Fancyelements

Welcome to the future of building with WordPress. The elegant description could be the support for your call to action or just an attention-catching anchor. Whatever your plan is, our theme makes it simple to combine, rearrange and customize elements as you desire.

Start
Nowe
7dni
Szukaj