Znalezienie dobrej opiekunki do dziecka to nie lada wyzwanie. Pecha miała rodzina spod Jasła, która powierzyła to zadanie 37-latce. Kobieta, zamiast zajmować się, 6-latkiem, zaczęła opróżniać barek z lepszych trunków.
REKLAMA
Opiekunka tak bardzo się upiła, że ledwo stała na nogach. Gdy została przyłapana, próbowała odjechać samochodem. Świadek jej na to nie pozwolił. Kobieta, która wezwała policję, odebrała pijanej 37-latce kluczyki.
Okazało się, że opiekunka ma 3 promile alkoholu w organizmie. Jej auto także nie nadawało się do jazdy: nie posiadało OC oraz ważnych badań technicznych.
– Sporządziliśmy dokumentację. Wyjaśniamy okoliczności tego zdarzenia – informuje policja w Jaśle.
