REKLAMA
To cud, że nikt nie zginął! 33-letni mieszkaniec gminy Roźwienica wsiadł za kierownicę peugeota kompletnie pijany – miał w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu.
Na drodze wojewódzkiej nr 880 w Mokrej wymusił pierwszeństwo i doprowadził do kolizji z oplem. Potem próbował załatwić sprawę po cichu, ale kobieta, którą uderzył, nie dała się nabrać. Gdy tylko wyczuła od niego alkohol, od razu zadzwoniła na numer alarmowy.
Policjanci szybko dotarli na miejsce i potwierdzili podejrzenia. 33-latek był kompletnie pijany. Trafił do policyjnej izby zatrzymań, stracił prawo jazdy, a jego peugeot został odholowany. Teraz grozi mu nawet 3 lata więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i solidna grzywna.
Jego sprawą zajmie się sąd. Czy to go czegoś nauczy?
💡 Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł! Podziel się swoją reakcją: