2 C
Rzeszów
czwartek, 10 kwietnia, 2025

Groza w Nowej Dębie – szarża pijaka z dożywociem

Groza w Nowej Dębie. 29-latek doprowadził do wypadku. Kierował po pijanemu, a do tego miał dożywotnio odebrane prawo jazdy! Przez jego głupotę ucierpiał niewinny kierowca, sam też wylądował w szpitalu.

To prawdziwe bandyctwo drogowe. Mężczyzna jechał pijany, choć sąd właśnie za pijaństwo odebrał mu prawo jazdy. Zrobił to na zawsze, bo 29-latek odpowiadał za to samo przestępstwo dwa razy – w 2015 i 2020 r.

Jak widać, kara na recydywiście nie zrobiła wrażenia. Teraz znów pokazał, że prawo ma w nosie. Pędził przez Nową Dębę dostawczym oplem przez główną drogę, którą na dobę przejeżdża tysiące samochodów. Świat mu wirował w głowie i zboczył ze swojego pasa na sąsiedni, doprowadzając do czołówki z audi.

Obaj kierowcy zostali ranni i trafili do szpitala. Sprawca miał 1,24 promila alkoholu w organizmie. Za wypadek (jeśli ofiara odniosła obrażenia powyżej 7 dni) grozi mu surowsza kara. To jednak maksymalnie do 5 lat i 6 miesięcy więzienia.

303 226126
Siła zderzenia była potężna | Fot. KMP Tarnobrzeg
303 226125
Auta zostały poważnie rozbite | Fot. KMP Tarnobrzeg

Pogadajmy gestami – wybierz reakcję

😍
0%
0
😱
0%
0
😭
0%
0
👍
0%
0

Najnowsze

Najnowsze

Nowe
START
7dni
Szukaj