REKLAMA
Miał 3,3 promila alkoholu w organizmie i ryzykował życiem swoim i niewinnych ludzi. Kompletnie pijany 27-latek pędził BMW. O godz. 1:30 w nocy jego auto na wzniesieniu wypadło z drogi i znalazło się w rowie. Do kraksy doszło w w miejscowości Iskań w gminie Dubiecko w powiecie przemyskim. Kierowca został tylko lekko poturbowany. Trafił pod sąd. Grozi mu do 2 lat więzienia.