To najdłuższa hospitalizacja w trakcie pontyfikatu papieża Franciszka. Ojciec Święty od 14 lutego przebywał w rzymskiej Klinice Gemelli. Jego stan zdrowia budził nieustanne obawy i nadzieje. Choroba pokazała swoje podstępne oblicze – po chwilach poprawy przychodziły kolejne kryzysy. 23 marca nastąpił czas, na który wszyscy czekali. Papież pokazał się w oknie kliniki, a potem opuścił szpital.
Papież w klinice Gemelli
Dobre wieści z Watykanu
Papież Franciszek czuje się coraz lepiej – poinformowało biuro prasowe Stolicy Apostolskiej. Ojciec Święty przebywa już drugi tydzień w Watykanie po pięciu tygodniach hospitalizacji. Jest w dobrym nastroju, fizjoterapia przynosi efekty, a prześwietlenie płuc wykazało poprawę po zapaleniu.
„To był cud”. Lekarz papieża zdradza kulisy dramatycznej walki o życie
Papież Franciszek otarł się o śmierć. – Nie poddajemy się. Róbcie wszystko – miał powiedzieć, gdy jego stan gwałtownie się pogorszył. W rozmowie z „Corriere della Sera” lekarz Ojca Świętego, prof. Sergio Alfieri, ujawnia kulisy dramatycznej walki o życie: Dwa razy sytuacja była praktycznie przegrana, a potem wydarzył się cud. Papież przetrwał dzięki modlitwie milionów i własnej sile ducha. – Ma głowę pięćdziesięciolatka – mówi lekarz.
Różaniec za zdrowie papieża – modlitwa trwa mimo powrotu do domu
Plac św. Piotra znowu zapełniony. Canonici z Kapituły Watykańskiej prowadzą modlitwę. Kardynał Mauro Gambetti przewodniczy rozważaniom. Papież nieobecny fizycznie – ale obecny w sercach.
Słowa wdzięczności – papież dziękuje lekarzom i całemu personelowi
Zanim opuścił szpital, Franciszek spotkał się z personelem medycznym. Uściski, ciche „grazie”, poruszenie. „To była wspólna walka” – mówi jeden z lekarzy. „On nie chciał nic ukrywać. Pokazał, że cierpienie jest częścią życia”.
Premier Meloni: „Najlepsze życzenia dla wyjątkowego przewodnika”
„Cieszę się, że papież wraca do Watykanu” – pisze Giorgia Meloni. „Z wdzięcznością i uczuciem dziękujemy mu za jego nieustające zaangażowanie. Jest dla nas drogowskazem”.
Zaskoczenie! Papież nie jedzie prosto do Watykanu
Trasa się zmienia. Auto z papieżem skręca… w stronę Bazyliki Santa Maria Maggiore. Tam, gdzie Franciszek zawsze zaczyna i kończy swoje podróże. Znowu – modlitwa najpierw.
Papież opuścił szpital – po 38 dniach wraca do Watykanu
Zakażenie ustępuje, płuca odzyskują siły. O 12:16 biały fiat 500 z papieżem opuścił teren szpitala Gemelli. Cel: Dom Świętej Marty. Papież wraca do siebie. Zwycięzca w walce z chorobą.
„Dziękuję wam wszystkim!” – papież mówi przez mikrofon i pokazuje kciuk
„Widzę panią z żółtymi kwiatami. Dziękuję” – powiedział papież z trudem, ale z sercem. Wzruszenie ogarnia tłum. Ojciec Święty podnosi kciuk do góry – znak, że walczy, że wraca.
O 12:00 papież pojawił się w oknie szpitala
Wychudzony, zmęczony, ale z uśmiechem – papież pojawia się w oknie. Tłum wstrzymuje oddech. To moment, na który wszyscy czekali. Nie potrzeba wielu słów – wystarczy spojrzenie i błogosławieństwo.
Leczenie w szpitalu dobiega końca, ale rekonwalescencja potrwa
Papież będzie potrzebował jeszcze co najmniej dwóch miesięcy odpoczynku w Watykanie. To nie koniec trudnej drogi – lekarze podkreślają, że zdrowienie musi przebiegać w spokoju i bez napiętego harmonogramu.
Ekspert: „To dobry moment na wypis, ale bez forsowania się”
Prof. Massimo Andreoni uspokaja: „W przypadku starszych pacjentów z obustronnym zapaleniem płuc wypis jest jak najbardziej zasadny, nawet jeśli infekcja nie ustąpiła całkowicie. Teraz jednak kluczowe jest, by papież nie przeciążał organizmu i sumiennie stosował się do zaleceń”.
“Dobra nowina, na którą czekał cały świat” – papież wychodzi ze szpitala
Profesor Sergio Alfieri ogłosił światu radosną wieść: „Ojciec Święty zostaje dziś wypisany i wraca do Domu Świętej Marty”. Podczas briefingu lekarze potwierdzili – dwupłucna infekcja została opanowana, ale wciąż utrzymuje się zakażenie polimikrobowe. Dlatego potrzebne będą co najmniej dwa miesiące rekonwalescencji.
Papież nie był intubowany. Terapia będzie kontynuowana w Santa Marta
Podczas konferencji prasowej lekarze z kliniki Gemelli podkreślili, że papież nigdy nie był intubowany. Po powrocie do Domu Świętej Marty będzie kontynuował leczenie i rehabilitację. Zapytani o jego wagę i ewentualne osłabienie, odpowiedzieli krótko: – Nie ważyliśmy go.
Lekarze: “Papież miał obustronne zapalenie płuc i infekcję polimikrobową”
Podczas piątkowego wystąpienia lekarze z kliniki Gemelli ujawnili, że papież Franciszek zmagał się z obustronnym zapaleniem płuc. – To już ustąpiło – poinformował prof. Sergio Alfieri. Dodał jednak, że wciąż utrzymuje się infekcja polimikrobowa, dlatego potrzebna będzie jeszcze dwumiesięczna rekonwalescencja.
Papież był wzorowym pacjentem. Lekarze rozwiewają wątpliwości
Podczas piątkowego briefingu lekarze z kliniki Gemelli zapewnili: papież Franciszek nie ma COVID-19, nie cierpi na cukrzycę i... był wzorowym pacjentem. – Przyjmował wszystkie zalecenia i mamy nadzieję, że szybko wróci do pełni sił – przekazał Luigi Carbone, przedstawiciel medyczny Domu św. Marty.
Papież wychodzi ze szpitala. “Wiadomość, na którą czekał cały świat”
Jest przełom! – Dobra wiadomość, na którą czekał cały świat: jutro Ojciec Święty wraca do Domu św. Marty – ogłosił prof. Sergio Alfieri podczas briefingu z polikliniki Gemelli w Rzymie. To właśnie tam papież Franciszek przebywał w związku z problemami zdrowotnymi. Władze Watykanu potwierdzają, że jego stan się poprawia.
Zdrowie papieża: co dalej?
Stan zdrowia papieża Franciszka pozostaje stabilny. W nocy zawieszono stosowanie wentylacji mechanicznej, a w ciągu dnia papież nie wymaga już tlenu o wysokim przepływie. Watykan na razie nie podejmuje decyzji co do celebracji Wielkanocy.
Czy papież wróci do pełni obowiązków?
Kardynał Victor Manuel Fernandez zapewnił, że papież nie zamierza składać rezygnacji. – To człowiek niespodzianek, ale nie sądzę, by jedną z nich było ustąpienie – powiedział podczas prezentacji książki Franciszka.
Lekarze: „Infekcja pod kontrolą”
Według najnowszych informacji, infekcja płuc, na którą cierpi papież (obustronne zapalenie płuc i zakażenie polibakteryjne), jest „pod kontrolą”, a wyniki badań pozostają w normie.
Jak przekazano, Franciszek nie musi już korzystać z nieinwazyjnej wentylacji mechanicznej, a także zmniejszono zapotrzebowanie na tlenoterapię wysokoprzepływową. Kontynuowana jest fizjoterapia ruchowa i oddechowa.
W środę rano, w uroczystość św. Józefa, papież koncelebrował Mszę Świętą. Jego stan kliniczny nadal się poprawia.
Kolejny biuletyn dopiero w przyszłym tygodniu
Biuro prasowe Watykanu poinformowało, że następny biuletyn medyczny dotyczący stanu zdrowia papieża Franciszka zostanie opublikowany najwcześniej w przyszłym tygodniu, prawdopodobnie w poniedziałek.
Papież bez wentylacji mechanicznej
Stan zdrowia papieża Franciszka nadal jest monitorowany, ale pojawiają się pozytywne sygnały. Jak poinformowało watykańskie biuro prasowe, ubiegłej nocy Ojciec Święty nie korzystał z wentylacji mechanicznej, choć wspomagano go tlenem o wysokim przepływie.
Lekarze podkreślają, że proces odstawiania wsparcia oddechowego nie jest jeszcze zakończony – to stopniowa redukcja. W ciągu dnia również zmniejszano ilość podawanego tlenu, by organizm mógł przejść na naturalne oddychanie.
Papież spędza swoje dni między terapiami, modlitwą i drobnymi obowiązkami. Nadal stosuje dietę przepisaną przez lekarzy, składającą się wyłącznie z pokarmów stałych.
Watykan zapowiedział, że kolejny biuletyn medyczny zostanie opublikowany jutro.
Stolica Apostolska: „Przesłanie, praca i modlitwa: dzień Bergoglio”
Dzień papieża Franciszka minął w spokojnym rytmie modlitwy, pracy i kontynuacji leczenia. Jak poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, Ojciec Święty poddaje się fizjoterapii motorycznej i oddechowej, która przynosi niewielkie, ale zauważalne postępy.
Poza rehabilitacją, papież spędził czas na modlitwie i pracy, pozostając w stałym kontakcie ze swoimi współpracownikami. Jego stan zdrowia pozostaje stabilny, a Watykan nie informuje o żadnych nagłych zmianach. Franciszek, pomimo trudności zdrowotnych, wciąż stara się realizować swoje obowiązki, łącząc duchowe posłannictwo z troską o swoje zdrowie.
Pierwsze zdjęcie papieża od ponad miesiąca. Watykan wysyła ważny sygnał
Watykan opublikował pierwsze od ponad miesiąca zdjęcie papieża Franciszka. 88-letni Ojciec Święty został sfotografowany w kaplicy Szpitala Gemelli w Rzymie, gdzie siedzi na wózku inwalidzkim przed ołtarzem.
Według Watykanu papież odprawił mszę świętą wraz z innymi księżmi, choć na zdjęciu nie widać żadnych duchownych. To pierwsze oficjalne potwierdzenie, że Franciszek wrócił do odprawiania liturgii po ciężkiej chorobie.
Lekarze zapewniają, że stan zdrowia Franciszka stopniowo się poprawia, ale wciąż pozostaje „złożony”. Kolejnych informacji medycznych można się spodziewać w połowie tygodnia.
Przesłanie papieża dla ofiar pożaru w Macedonii
Papież Franciszek wyraził głęboki smutek po tragicznym pożarze w nocnym klubie w Macedonii, który pochłonął życie ponad 50 osób i ranił wielu innych.
W telegramie podpisanym przez sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, kardynała Pietro Parolina, papież przekazał rodzinom ofiar – głównie młodych ludzi – swoje kondolencje i duchowe wsparcie. Ojciec Święty zapewnił również o swojej modlitwie za tych, którzy stracili życie, oraz prosił o pocieszenie dla wszystkich, którzy doświadczają konsekwencji tej tragedii.
Papież dziękuje dzieciom za modlitwę: „Kocham was…”
Papież Franciszek po raz piąty wygłosił modlitwę Anioł Pański w formie pisemnej z powodu pobytu w szpitalu. W swoim przesłaniu dziękował wszystkim za modlitwy, szczególnie dzieciom, które przybyły na plac przed kliniką Gemelli, by okazać mu wsparcie.
„Dziękuję, drogie dzieci! Papież was kocha i zawsze czeka na spotkanie z wami” – napisał Franciszek.
Wśród przybyłych były także dzieci z UNICEF i Caritas, które przyjechały specjalnie z różnych zakątków Włoch, by modlić się o zdrowie papieża. O 19:30 w Watykanie odbędzie się kolejny różaniec w jego intencji.
Według ostatnich informacji stan Ojca Świętego pozostaje stabilny, choć nadal wymaga on terapii tlenowej oraz rehabilitacji. Kolejny raport medyczny spodziewany jest we wtorek lub środę.
Stan papieża stabilny
Nie ma nowych informacji – stan papieża pozostaje stabilny. Z tego powodu lekarze zdecydowali, że nie wydadzą zapowiadanego na dziś biuletynu medycznego – poinformowało Biuro Prasowe Watykanu. Możliwe, że kolejne komunikaty będą pojawiać się rzadziej. „Powrót do zdrowia przebiega powoli i wymaga czasu” – podkreślają lekarze.
Może chodzi jak dawniej
Watykańskie źródła podają, że papież może poruszać się i chodzić jak zawsze. W Gemelli są to drobne ruchy, które pozwalają papieżowi na zmianę siedzieć między łóżkiem i fotelem. To już miesiąć jak Ojciec Święty jest klinice.
Papież miał cichą noc
Papież spędził cichą noc. Ogłoszono to watykańskim urzędem prasowym.
Niespodzianka dla Ojca Świętego
Ciasto ze świecami – taką niespodziankę przygotowali lekarze i personel medyczny dla papieża Franciszka, który przebywa w szpitalu Gemelli w Rzymie. Powód? 12. rocznica jego pontyfikatu.
13 marca – rocznica wyboru Franciszka na papieża w cieniu obaw o jego zdrowie
Dziś mija 12 lat od momentu, gdy Jorge Mario Bergoglio został wybrany na papieża. Jednak ten dzień zamiast uroczystych obchodów upływa w cieniu niepokoju o zdrowie Franciszka, który wciąż przebywa w szpitalu.
Po nocy spędzonej na nieinwazyjnej wentylacji mechanicznej papież kontynuuje dotlenianie wysokoprzepływowe. Watykan nie przewiduje na razie nowego komunikatu medycznego – lekarze czekają na dalsze zmiany w parametrach zdrowotnych. Franciszek, zgodnie z planem ćwiczeń duchowych, poświęca ten czas na modlitwę i refleksję.
Choć jego stan pozostaje stabilny, Watykan podkreśla, że poprawa wymaga cierpliwości.
Poprawa, ale terapia nadal trwa
Według źródeł watykańskich, infekcja płuc i obustronne zapalenie płuc u papieża Franciszka prawdopodobnie ustępują – wynika z najnowszego komunikatu medycznego wydanego w środę wieczorem.
Papież spędził dzień w rutynowy sposób, uczestnicząc zdalnie w rekolekcjach, przyjmując Eucharystię i oddając się modlitwie. Kontynuował także fizjoterapię ruchową oraz oddechową.
Jednocześnie Watykan potwierdził, że Franciszek nadal korzysta z wysokoprzepływowej terapii tlenowej w ciągu dnia, a nocą poddawany jest wentylacji mechanicznej.
Jest poprawa!
Watykan stwierdził, że „warunki kliniczne Ojca Świętego są nadal stabilne”. Stolica Apostolska podaje, że następuje poprawa, co potwierdziły badania krwi i inne badania kliniczne. - "Obserwuje się dobrą reakcją na terapię lekową" - czytamy w komunikacie.
„Spokojna noc”
Papież spędził spokojną noc i obecnie odpoczywa – poinformowała w porannym komunikacie Stolica Apostolska.
Stan stabilny, lekka poprawa
To pozytywne sygnały. Stan zdrowia Franciszka jest stabilny, zauważono lekką poprawę - przekazało w niedzielę watykańskie biuro prasowe.
Papież dziękuje lekarzom i wzywa do „cudu czułości”
Papież Franciszek podzielił się swoimi refleksjami podczas niedzielnej modlitwy Anioł Pański, zachęcając wiernych do troski o chorych i cierpiących. Papież, który sam przebywa w szpitalu z powodu zapalenia płuc, podziękował lekarzom i pielęgniarkom za ich troskliwą opiekę. Wezwał również do „cudu czułości”, który mógłby przynieść ulgę wszystkim przeżywającym trudności. Wyraził wdzięczność za modlitwy i podkreślił, że wolontariat jest znakiem nadziei, przypominając o potrzebie bezinteresownej solidarności.
Stopniowa poprawa
Stan zdrowia papieża Franciszka wykazuje stopniową, choć łagodną poprawę – poinformowało w sobotę Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Ojciec Święty dobrze reaguje na terapię, a jego organizm wykazuje stabilne parametry.
Papież nie miał gorączki, a wyniki badań krwi pozostają w normie. Poprawiła się również wymiana gazowa w płucach. Mimo to lekarze wciąż zachowują ostrożność w rokowaniach.
Rano Franciszek odprawił modlitwę w kaplicy swojego apartamentu, a popołudnie spędził na odpoczynku i pracy. Nocą, zgodnie z planem, będzie korzystał z nieinwazyjnej wentylacji mechanicznej.
Spokojna noc…stabilny stan
Watykańskie Biuro Prasowe poinformowało w sobotni poranek, że stan zdrowia Papieża Franciszka pozostaje stabilny. „Noc minęła spokojnie; Papież odpoczywa” – czytamy w krótkim komunikacie wydanym przez Stolicę Apostolską.
Watykan ujawnił również szczegóły dotyczące stosowanego leczenia. W ciągu dnia Papież korzysta z kaniuli donosowych zapewniających tlenoterapię wysokoprzepływową, natomiast nocą stosowana jest nieinwazyjna wentylacja mechaniczna.
„Towarzyszę wam stąd” – Papież dziękuje za modlitwy
Papież Franciszek przesłał wzruszające przesłanie wdzięczności dla wszystkich, którzy od 21 dni modlą się za jego zdrowie.
– Dziękuję wam z całego serca za modlitwy w mojej intencji. Towarzyszę wam stąd. Niech Bóg wam błogosławi, a Matka Boża was chroni. Dziękuję – powiedział papież w nagraniu, które wyemitowano na Placu św. Piotra.
Przesłanie, nagrane po hiszpańsku, zostało odtworzone w piątek wieczorem o godz. 21, na początku modlitwy różańcowej, której przewodniczył kardynał Ángel Fernández Artime. Od 24 lutego tysiące wiernych codziennie gromadzą się na placu, by modlić się o zdrowie Ojca Świętego, który wciąż przebywa w rzymskim szpitalu Gemelli, leczony na zapalenie płuc.
Stan stabilny, kolejny komunikat w sobotę
Biuro prasowe Watykanu poinformowało, że stan zdrowia papieża Franciszka pozostaje stabilny. Ojciec Święty nie miał epizodów niewydolności oddechowej ani gorączki. Kontynuuje leczenie obustronnego zapalenia płuc w szpitalu Gemelli. Parametry medyczne są stabilne, a terapia przynosi pozytywne efekty. „Ojciec Święty angażował się w pewne czynności zawodowe, przeplatając je odpoczynkiem i modlitwą” – podano. Kolejny komunikat zostanie wydany w sobotę.
Noc minęła spokojnie
Papież ma za sobą spokojną noc i odpoczywa - poinformował Watykan w porannym komunikacie.
Bez incydentów niewydolności
Stan zdrowia Ojca Świętego pozostaje stabilny, bez incydentów niewydolności oddechowej – poinformowało Biuro Prasowe Watykanu w wieczornym komunikacie. Papież kontynuuje tlenoterapię i fizjoterapię oddechową, a w nocy ponownie przejdzie nieinwazyjną wentylację mechaniczną. Dzień spędził w fotelu, przeplatając odpoczynek z pracą. W godzinach porannych uczestniczył w obrzędzie posypania głowy popiołem i przyjął Komunię Świętą. Rokowania pozostają ostrożne.
“Obraz zdrowotny pozostaje złożony”
Papież Franciszek dobrze przespał noc i obudził się po godzinie 8. Watykan poinformował, że kontynuuje terapię oddechową i fizjoterapię. W nocy przeszedł z wentylacji mechanicznej na tlenoterapię wysokoprzepływową. - Jego stan jest stabilny, ale sytuacja zdrowotna pozostaje "złożona" - informują służby prasowe. Papież jest świadomy, współpracuje z lekarzami i przyjął Komunię Świętą. Kluczowe organy funkcjonują prawidłowo, jednak lekarze zachowują ostrożność i monitorują jego stan na bieżąco.
Opublikowano nowy komunikat: Sytuacja jest stabilna
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej wydało nowe oświadczenie dotyczące zdrowia papieża Franciszka. Choć jego stan pozostaje złożony, lekarze zapewniają, że sytuacja jest stabilna.
„Papież nie miał gorączki, przez cały czas był przytomny, współpracujący w terapii i w pełni zorientowany” – poinformowano w oficjalnym komunikacie.
Franciszek przeszedł dziś na tlenoterapię wysokoprzepływową oraz fizjoterapię oddechową. W nocy planowane jest zastosowanie nieinwazyjnej wentylacji mechanicznej, która ma potrwać do rana.
Choć rokowania pozostają ostrożne, Watykan przekazał, że parametry krwi, serca i nerek są stabilne.
„W ciągu dnia przeplatał modlitwę z odpoczynkiem, a dziś rano przyjął Komunię Świętą” – dodano w oświadczeniu.
Lekarze zwracają uwagę, że skurcze oskrzeli nie są nieoczekiwane w kontekście przebiegu zapalenia płuc, na które cierpi papież. Mimo stabilnego stanu, jego zdrowie pozostaje pod ścisłą obserwacją.
Papież odpoczywa
Papież przespał całą noc i obecnie odpoczywa. Tak wynika z porannego komunikatu Stolicy Apostolskiej.
Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej
Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej wystąpił w ciągu dnia u papieża - podało biuro prasowe Stolicy Apostolskiej. - Przeprowadzone zostały dwie bronchoskopie konieczne w celu aspiracji dużej ilości wydzieliny. Po południu przywrócona została nieinwazyjna wentylacja mechaniczna- dodano w biuletynie.
Watykan: Papież Franciszek rozpoczął terapię
Papież Franciszek dobrze przespał noc, zjadł śniadanie i rozpoczął dzienną terapię – informują źródła watykańskie. Jego stan jest stabilny, a lekarze będą go monitorować w ciągu dnia. Wieczorem spodziewane są kolejne informacje. Nie są planowane dodatkowe badania.
Papież dobrze przespał noc
Biuro prasowe Watykanu poinformowało w porannym komunikacie, że papież dobrze przespał całą noc. To kolejna aktualizacja dotycząca jego stanu zdrowia.
📌 Co to oznacza?
Watykańskie źródła przekazują, że stan papieża nie wskazuje na zachłystowe zapalenie płuc (łac. pneumonia ab ingestis), które może wystąpić, gdy płyny lub pokarm dostają się do dróg oddechowych. Ostatnie obserwacje sugerują, że epizod skurczu oskrzeli minął i nie pozostawił dalszych komplikacji.
🕊️Wieczorny komunikat Watykanu: stan papieża stabilny, brak oznak infekcji
🔹 Papież Franciszek pozostaje w stabilnym stanie – wynika z wieczornego komunikatu wydanego 2 marca. Nie odnotowano powikłań po piątkowym kryzysie oskrzelowym, a brak leukocytozy potwierdza, że organizm papieża nie wykazuje oznak infekcji. Lekarze przez 24-48 godzin monitorowali stan zdrowia, by wykluczyć ewentualne konsekwencje dla innych narządów.
🔹 Rano Franciszek uczestniczył we Mszy świętej wspólnie z pracownikami służby zdrowia, którzy sprawują nad nim opiekę. Po liturgii przeplatał odpoczynek z modlitwą.
🔹 Ojciec Święty nie ma gorączki, oddycha samodzielnie i nie wymaga wentylacji mechanicznej. Podawany jest mu tlen w wysokich przepływach, ale bez maski. Mimo stabilnego stanu, ze względu na złożoność obrazu klinicznego, lekarze zachowują ostrożność w rokowaniach.
🕊️ Papież: „Wojna wydaje się jeszcze bardziej absurdalna”
„Modlę się za was. A przede wszystkim modlę się o #pokój” – napisał papież Franciszek na X. Dodał, że z tej perspektywy wojna wydaje się jeszcze bardziej absurdalna. Wezwał do modlitwy za Ukrainę, Palestynę, Izrael, Liban, Mjanmę, Sudan i Kivu.
🙏 Papież czuje wsparcie wiernych
Dyrektor watykańskiego biura prasowego, Matteo Bruni, podkreślił, że papież jest świadomy orędzi pełnych miłości i modlitwy. Franciszek czuje bliskość wiernych, którzy nieustannie wspierają go duchowo.
Po kawie i gazetach – kontynuuje terapię
Jak mija niedziela? Papież Franciszek rozpoczął dzień od kawy i przeglądania gazet, a następnie kontynuował terapie – podają watykańskie źródła. Może się poruszać i siedzieć w fotelu, choć wciąż poddawany jest tlenoterapii.
Niedzielny biuletyn, 17 dzień w szpitalu
"Po spokojnej nocy papież wciąż odpoczywa" - wynika z porannego komunikatu. Zgodnie z doniesieniami, papież nie ma gorączki i inne parametry są stabilne. Lekarze podkreślają, że jego stan nie wykazuje oznak poważniejszych komplikacji, takich jak leukocytoza. Papież kontynuuje fizjoterapię oddechową, aktywnie współpracując z medykami, co ma pomóc w jego rekonwalescencji. Dodatkowo, nie wystąpiły żadne epizody skurczu oskrzeli. Papież pozostaje czujny i w pełni zorientowany. Wczoraj po południu otrzymał Eucharystię, a poświęcił się modlitwie. Mimo że lekarze są ostrożni w swoich prognozach, stan papieża monitorowany jest na bieżąco.
Trzecia niedziela bez Anioła
Papież pozostaje czujny i świadomy, choć jego ruchy są wciąż ograniczone. Po raz trzeci z rzędu modlitwa Anioł Pański nie odbędzie się w tradycyjnej formie – zamiast tego zostanie opublikowana wersja pisemna.
Stan pozostaje stabilny
Stan zdrowia papieża Franciszka pozostaje stabilny – poinformowała Stolica Apostolska w wieczornym komunikacie 1 marca. Ojciec Święty nadal wymaga wsparcia oddechowego, które prowadzone jest naprzemiennie metodą nieinwazyjnej wentylacji mechanicznej oraz tlenoterapii o wysokim przepływie. Jak podkreślono, papież dobrze reaguje na leczenie, a wymiana gazowa w płucach przebiega prawidłowo. Watykan zaznaczył także, że Franciszek nie ma gorączki ani objawów leukocytozy, co oznacza, że liczba białych krwinek pozostaje w normie.
„Cicha noc dla papieża, odpoczywa”
1 marca rano wydano nowy komunikat, bardzo krótki: „Cicha noc dla papieża, odpoczywa”.
Niepewność co do stanu zdrowia
Papież Franciszek przebywał w rzymskiej Klinice Gemelli od 14 lutego z powodu obustronnego zapalenia płuc. Od początku na placu Świętego Piotra odbywały się specjalne modlitwy różańcowe. Wierni modlili się także pod murami Kliniki Gemelli, okazując wsparcie Papieżowi.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
[infomapa id=’map_67bb9dc171e1c’]
💡 Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł! Podziel się swoją reakcją: