Prawie 500 osób padło ofiarą dwóch cwaniaków, którzy sprzedawali w internecie fikcyjny towar. Na oszustwie zarobili niemal pół miliona złotych. Fortuną cieszyli się kilka miesięcy, aż w końcu wpadli. Złodziejami okazało się dwóch mieszkających w Rzeszowie Ukraińców.
Śledczy od kilku miesięcy byli zasypywani zgłoszeniami od klientów z całej Polski. Okazało się, że nie otrzymali towaru, za który zapłacili. Wszyscy poszkodowani zakupy robili na portalu w internecie. To właśnie na nim konto założyli oszuści. Oferowali do sprzedaży sprzęt elektroniczny, kosiarki, miksery, roboty kuchenne.
Naciągacze działali od lipca do października ubiegłego roku. W tym czasie oszukali 474 osoby. Straty finansowe poniósł przede wszystkim serwis zakupowy, który uwzględniał reklamacje i wypłacał pokrzywdzonym pieniądze w ramach Programu Ochrony Kupujących.
Zobacz też:
Oszustów kilka dnie temu wytropili policjanci zwalczający cyberprzestępczość. Okazali się nimi dwaj obywatele Ukrainy w wieku 48 i 20 lat, na co dzień mieszkający w Rzeszowie.
– Obaj uczynili sobie z fikcyjnej sprzedaży towarów stałe źródło dochodu – informują policjanci.
Sąd na wniosek Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie tymczasowo aresztował podejrzanych na okres trzech miesięcy. Za zarzucane im przestępstwa grozi im do 15 lat więzienia.