Dla Tarnobrzega Jan Artur hrabia Tarnowski był postacią symboliczną. To jego rodowi miasto zawdzięcza wspaniałe dzieje, o czym przypominają liczne zabytki, a wśród nich najwspanialszy – Zamek Dzikowski. Dziś historia grodu nad Wisłą pisze jeszcze jeden smutny epizod. Hrabia odszedł, spoczywając w miejscu, które ukochał. Jego pogrzeb odbył się 11 maja, zamykając ostatni rozdział jego życia poświęconego służbie dla miasta i polskiej kultury.
Jan Artur hrabia Tarnowski zmarł 17 kwietnia w swoim domu w Warszawie w wieku 90 lat. Urodzony w Dzikowie, jako najstarszy syn Artura i Róży z Zamoyskich Tarnowskich, hrabia Tarnowski doświadczył trudów emigracyjnej tułaczki po wyrzuceniu z rodzinnego domu. Jego życiorys odznacza się niezwykłymi zwrotami akcji i głębokim zaangażowaniem w odbudowę rodowego dziedzictwa.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Po powrocie do kraju, hrabia Tarnowski poświęcił się realizacji testamentu swojego ojca, który pragnął przywrócić Dzikowowi dawny blask i znaczenie. Kluczowym momentem w tym procesie było odzyskanie i powrót “Kolekcji dzikowskiej”, cennej kolekcji dzieł sztuki i historycznych pamiątek, które od wieków były związane z rodem Tarnowskich. Jego działania przyczyniły się nie tylko do odnowienia samego pałacu, ale także do odbudowy kulturalnej i historycznej tożsamości regionu.
Jan Artur Tarnowski był także głową rodu Tarnowskich i potrafił zdobyć niekwestionowany autorytet i szacunek, nawiązując do najszlachetniejszych tradycji herbu Leliwa. Był postacią, która przywróciła pamięć o znaczących przodkach, takich jak Maria Tarnowska czy Kazimierz Skarżyński, wzbogacając tym samym narodową historię Polski.
Hrabia był również dobroczyńcą i mecenasem kultury, szczególnie cenionym przez lokalne instytucje kultury, w tym Muzeum w Tarnobrzegu, które zawdzięcza mu swoją obecną pozycję. Jego hojność i zaangażowanie w sprawy społeczne i kulturalne pozostawiły trwały ślad w społeczności.
Pogrzeb Jana Artura hrabiego Tarnowskiego odbył się 11 maja w Tarnobrzegu, gdzie zgromadzili się liczni mieszkańcy, przyjaciele i rodzina, aby pożegnać tego wybitnego człowieka.
Msza święta pogrzebowa została odprawiona w Kościele Ojców Dominikanów. Potem urna z prochami hrabiego została złożona w krypcie kościoła, obok prochów rodziców – Róży z Zamoyskich i Artura oraz młodszych braci – Marcina i Pawła.
💡 Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł! Podziel się swoją reakcją: