REKLAMA
Ojciec powiedział dość i doniósł policji na córkę. Wkurzył się, bo ciężko pracuje za granicą. Kiedy zjechał do domu w Leżajsku, zastał splądrowane mieszkanie. Nie było dwóch telewizorów, nie było konsoli do gier. Razem to 8 tys. zł strat. Od razu pomyślał czyja to sprawka, a policjanci tylko potwierdzili te podejrzenia. Łup odnaleźli u 25-letniej córki, która wyniosła go wspólnie ze swoim 33-letnim przyjacielem. Oboje teraz odpowiedzą za włamanie. Grozi im do 10 lat więzienia.