Sensacyjne odkrycie na strychu klasztoru Franciszkanów w Przemyślu. Podczas remontu pod deskami podłogi znaleziono owinięte w papier trzy późnogotyckie rzeźby. Nikt o nich nie wiedział. Powstały w okresie, kiedy tworzył Wit Stwosz. Czy mogły być dziełem samego mistrza?
Rzeźby przypominają dzieła słynnego twórcy ołtarza w Kościele Mariackim. Kto wie, może wyszły spod ręki twórców ze szkoły Wita Stwosza.
Odnalezione rzeźby to:
Zobacz też:
- figura Św. Anny Samotrzeć – przełom lat 60/70 XV w., a najpóźniej początek lat siedemdziesiątych XV w. (1470 – 1475)
- rzeźba Św. Mikołaja – 1510 – 1515
- rzeźba Matki Boskiej Niepokalanie Poczętej – 1530
Odnalezione rzeźby dotąd były zupełnie nieznane. Nie znajdowały się w żadnej ewidencji. Nikt nie wiedział o ich istnieniu. Nie wiadomo kiedy i dlaczego ktoś je ukrył na strychu pod podłogą. W zapomnieniu spędziły tam wiele lat. Były opakowane jedynie w papier. Czas i szkodniki zrobiły swoje. Dlatego stan figur nie jest najlepszy i będą wymagał gruntownej renowacji.
– Drewno jest przesuszone, ze śladami działalności owadów. Polichromia posiada niekiedy spore ubytki, uszkodzenia gruntów kredowych i warstwy malarskiej. Rzeźby są niekompletne – zaznaczają konserwatorzy zabytków.
Skarby obejrzał już profesor Karpackiej Państwowej Uczelni w Krośnie i konsultant naukowy krakowskiej ASP – dr hab. Piotr Łopatkiewicz. Określił on daty, kiedy dzieła mogły powstać. Późnogotyckie rzeźby, przypuszczalnie pochodziły z wyposażenia nieistniejącego już wcześniejszego kościoła.
Rzeźby zostały wpisane do rejestru zabytków.
W trakcie prac remontowych prowadzonych na strychu klasztornym przemyskich Franciszkanów dokonano niezwykłego odkrycia….
Opublikowany przez Podkarpacki Wojewódzki Konserwator Zabytków w Przemyślu Poniedziałek, 28 czerwca 2021