Wieje i to jak! Pierwszy jesienny niż Ignacy, najpierw przyniósł ciepłe powietrze znad Maroka, ale po kilku godzinach zrobił się mniej przyjemny. A to za sprawą porywistego wiatru, którego prędkość dochodzi nawet do 80 km/h. Z tego powodu Podkarpacki Urząd Wojewódzki wydał ostrzeżenie.
Wichura w naszym regonie się rozpędza. Wiatr uderza z południowego zachodu. Wieje od 35 km/h do 45 km/h, w porywach okresami do 80 km/h. Strażacy w regionie odnotowali do południa w czwartek ponad 120 interwencji.
– Nasze działania polegały głównie na usuwaniu połamanych konarów i powalonych całych drzew leżących na jezdniach posesjach i chodnikach. Najwięcej interwencji odnotowaliśmy w powiatach krośnieńskim, sanockim, ropczycko-sędziszowskim i rzeszowskim. Na szczęście nikomu nic się nie stało, nikt nie został ranny – informuje Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.
Zobacz też:
Konar spadł na busa
Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło w czwartek, przed godz. 9, w Leszczawie Dolnej w powiecie przemyskim. Na przejeżdżającego busa spadł konar z zabytkowego 500 – letniego dębu. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Autem kierował 63-latek.
Drzewo spadło na tył pojazdu. Uszkodzona została również linia niskiego napięcia.
Szczególnie wieje na południu regionu, w powiatach: bieszczadzkim, brzozowskim, jasielskim, krośnieńskim, leskim i sanockim. Od środowego wieczora wicher odczuwalny jest także w Rzeszowie.
Żywioł – według synoptyków – będzie odczuwalny niemal przez cały czwartek. Ostrzeżenie wydane przez Podkarpacki Urząd Wojewódzki obowiązuje do godz. 18 – 21 października.
Uważaj na lasy i mosty!
Przy silnym i porywistym wietrze powinniśmy zachować szczególną ostrożność zwłaszcza jadąc przez las. Trzeba uważać na spadające gałęzie. Silny, boczny wiatr niezwykle jest niebezpieczny na mostach. Jego gwałtowne uderzenie potrafi zepchnąć auto.