19-letni kierowca potrącił opiekunkę idącą poboczem drogi z grupą przedszkolaków. Do wypadku doszło w piątek (7 stycznia) około godz. 10.20 w Niechobrzu pod Rzeszowem. Szofer tłumaczył policjantom, że został oślepiony słońcem i nie wiedział kolumny z dziećmi.
Opiekunka była z grupą dzieci na spacerze. Oznakowana kolumna maszerowała gęsiego poboczem drogi. Poszkodowana 57-latka szła na końcu – zamykając kolumnę pieszych z dziećmi.
Według ustaleń policjantów, kierowca auta marki Mini Cooper, prawdopodobnie został oślepiony słońcem i potrącił pieszą.
Zobacz też:
– W wyniku tego zdarzenia kobieta doznała urazu nogi i została zabrana do szpitala. Kierujący samochodem był trzeźwy – informuje Anna Klee-Bylica z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
W grupie było 6 dzieci. Maluchom nic się nie stało. – Przedszkolaki były bardzo wystraszone. Trafiły pod opiekę rodziców – opowiada nam jeden z mieszkańców.
Wypadek wyglądał na początku bardzo dramatycznie. Na miejsce przyjechało kilka karetek pogotowia i wozów strażackich. Ściągnięto także śmigłowiec ratownicy.
Zobacz też:
Mandaty 2022. Te kary mogą Cię zrujnować!
Niecodzienny poród. Laura urodziła się w samochodzie
Nieproszony gość. Seniorka nie wiedziała jak się nazywa