REKLAMA
Oto jak ważne są tzw. złote minuty. To podjęte natychmiast sztuczne oddychanie – 2 wdechy, 30 ucisków na klatkę piersiową, aż do momentu powrotu samodzielnego oddechu lub przyjazdu karetki. Dzięki takiej reakcji świadka „kupiono czas” umierającemu człowiekowi.
W miejscowości Kuźmina mężczyzna stracił przytomność i nastąpiło u niego nagłe zatrzymanie krążenia. Drogą jechał motocyklista, który przystąpił do reanimacji. Okazało się, że tym przypadkowym świadkiem jest ratownik medyczny. Wkrótce dojechała załoga karetki ze sprzętem. Poszkodowanemu przywrócono krążenie. Śmigłowiec zabrał go do szpitala.