W sobotę 5 grudnia wchodzą w życie przepisy, które dotyczą wszystkich kierowców. Nowością jest aplikacja, która umożliwia umieszczenie prawa jazdy w telefonie. A zatem możemy jeździć bez dokumentów, tyle, że trzeba znać swój numer PESEL – przypomina serwis Prawo.pl.
Drukowany dokument zastępujemy formą elektroniczną w telefonie. Korzystamy z aplikacji mObywatel, w której już jest dostępny dowód osobisty i dowód rejestracyjny pojazdu, ale tylko właściciela. Jeśli leasingujemy pojazd, to dowodu tam nie zobaczymy. Dodatkowo pojawi się aplikacja z prawem jazdy.
Według ekspertów, cytowanych przez Prawo.pl, użycie telefonu podczas kontroli policyjnej można porównać do używania kart płatniczych. „Płacimy telefonem przy drobnych zakupach koło domu, a przy większych wydatkach bierzemy kartę. I tak samo przy odwożeniu dziecka do przedszkola, dowodu nie zabierzemy, ale jadąc z Warszawy do Poznania lub za granicę – dokumenty tradycyjne raczej będą potrzebne” – mówi dr Jacek Karcz, ekspert transportu i logistyki, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Warszawie.
Zobacz też:
Jednak tu pojawiają się niedogodności; co zrobić, gdy komórka nam się rozładuje, albo zepsuje się wyświetlacz i nie będziemy w stanie pokazać dokumentu?
Policja zapewnia, że nie będzie mandatów za brak prawa jazdy w samochodzie. W opinii ekspertów wypowiadających się dla Prawo.pl, jest dobrowolność posiadania aplikacji prawa jazdy w telefonie. „Przy wątpliwościach podczas kontroli uprawnień, przy kolizjach i innych zdarzeniach losowych kierowca będzie musiał podać tylko numer PESEL” – mówi Karol Witkowski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Witkowski przypomina, że wprowadzenie w błąd policjanta ma swoje konsekwencje, więc lepiej tego nie robić. „Nie zaszkodzi też sfotografować prawa jazdy, jeśli kierowca nie mógł ściągnąć aplikacji” – dodaje ekspert.
Marek Zagórski, sekretarz stanu w Kancelarii Premiera, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa zachęca wszystkich kierowców, którzy nie chcą wozić ze sobą tradycyjnego prawa jazdy i nie chcą mieć aplikacji mObywatel, aby sprawdzili swoje dane na stronie gov.pl w usłudze „Sprawdź dane kierowcy„, żeby mieć pewność, że nie ma tam błędów, ponieważ jest to ważne w czasie kontroli drogowej. Zaleca sprawdzić literówki i terminy ważności dokumentu.
Źródło: PAP MediaRoom