Do brutalnego napadu doszło w sklepie Biedronka w Dębicy. 17-latek bezczelnie kradł z półki alkohol. Próbował powstrzymać go ochroniarz. Wtedy oprych zdzielił go butelką w głowę. Ranny pracownik trafił do szpitala. Bandzior uciekł z łupem, ale następnego dnia został zatrzymany przez policjantów. Sąd tymczasowo aresztował go na 3 miesiące. Mężczyzna odpowie za rozbój. Za to przestępstwo grozi do 10 lat więzienia.
Okazało się, że oprych miał wspólnika – swojego rówieśnika pochodzącego z tej samej gminy Czarna. On również został zatrzymany i usłyszał zarzuty.