Rząd przedstawia plany budowy w Polsce małych elektrowni jądrowych. Jedna z nich ma powstać w Stalowej Woli.
– Atom, a zwłaszcza tak zwany mały atom, to bardzo dobra droga do szybkiego uzupełnienia naszych zasobów. Potrzebujemy tanich i czystych źródeł energii. Od tego zależy przyszłość naszego rozwoju gospodarczego. – podkreśla premier Mateusz Morawiecki.
W ubiegłym roku rząd zadecydował o powstaniu dwóch dużych elektrowni jądrowych w Polsce – jednej na Pomorzu, drugiej w Wielkopolsce. Ale to nie wszystko. W planach są także małe elektrownie – Small Modular Reactors – SMR, które mają być uzupełnieniem wielkich fabryk energii. Jeden z takich zakładów jest planowany w Stalowej Woli, na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej Tarnobrzeg.
Zobacz też:
W pierwszej kolejności ma w kraju powstać 7 modułowych reaktorów jądrowych. Docelowo – 20. Lokalizacje mają być jeszcze poddane dokładnym badaniom.
Projekt pilotuje ORLEN, którego przedstawiciele podpisali z Amerykanami list intencyjny dotyczący wsparcia budowy dwóch pierwszych reaktorów. Kwota jest zawrotna. Chodzi o 4 miliardy dolarów.
Mimo gigantycznych pieniędzy, inwestycja ma być opłacalna. Rząd uważa, że koszt produkcji 1 MWh energii elektrycznej z SMR docelowo będzie o około 30 proc. niższy niż w przypadku energii z gazu. – Powstanie takich reaktorów zahamuje wzrost cen energii, który w innym przypadku mógłby być nieunikniony – przekonuje premier.