REKLAMA
W Mielcu 68-latek próbował ukraść damskie rajstopy i uderzył w twarz ochroniarza, który chciał go zatrzymać. Wartość pudełka z łupem oszacowano na 113 zł. Sprawca odpowiadałby za wykroczenie i pewnie zapłaciłby tylko grzywnę. Śledczy jednak uznali, że rabuś użył przemocy. A to już zupełnie inne przestępstwo – rozbój. Opryszkowi grozi do 10 lat więzienia. Na razie jest na wolności, ale ma dozór policji.