Morze wyrzuciło giganta na plażę w Bridlington w Anglii. Tu zginął. Martwy wieloryb finwal przyciągał całe wycieczki amatorów selfie.
Zwierzę liczyło 17 metrów i ważyło 30 ton. Otoczono je czerwoną taśmą, aby nikt się do niego nie zbliżał. Apele władz, aby powstrzymać się przed „zwiedzaniem atrakcji” pozostawały bez echa.
A gigant stanowił poważne zagrożenie. Powstające z czasem gazy rozkładowe powodują, że ogromne zwłoki pęcznieją i ostatecznie eksplodują pod ogromnym ciśnieniem. 8 maja kilka koparek usunęło kolosa z plaży.