– Budowa aquaparku w Rzeszowie to moje twarde zobowiązanie, inwestycja konieczna dla rozwoju infrastruktury sportowo-rekreacyjnej. Jeśli wygram wybory, to w ciągu miesiąca rozpocznę konsultacje społeczne na temat lokalizacji tej inwestycji – zadeklarował Marcin Warchoł, kandydat na prezydenta.
Jak dokładnie w liczbach przedstawia się pomysł aquaparku w Rzeszowie? Kandydat zaproponował obiekt o parametrach zbliżonych do innych tego typu inwestycji w Polsce, jak aquapark w Krakowie, czy termalne parki wodne w Białce Tatrzańskiej czy Bukowinie Tatrzańskiej. – Koncepcja jest po konsultacjach z ekspertami w tym zakresie. Obiekt liczyłby około 10 basenów, 15 zjeżdżalni, lustro wody miałoby łączną powierzchnię około 2500 m kw., w tym 1500 m kw. basenów zewnętrznych. Kubatura takiego obiektu mogłaby oscylować w granicach 80.000 m sześciennych, powierzchnia hali basenowej to około 7.000 m kw. Oczywiście integralną częścią obiektu byłyby strefy SPA, jacuzzi, sauny, groty czy cała część gastronomiczna – wskazał Marcin Warchoł.
Kandydat podkreślił, że w Rzeszowie jest kilka potencjalnych miejsc, gdzie planowano budowę takiego obiektu. – Jest duży teren na Zwięczycy, tzw. Kaczernego, czy były brane pod uwagę działki przy ul. Wyspiańskiego i ul. Witosa niedaleko Stadionu Resovii – wszystko zależy jednak od konsultacji z mieszkańcami oraz ostatecznej wielkości Aquaparku, będziemy o tym intensywnie rozmawiać z mieszkańcami, by obiekt służył Rzeszowiankom i Rzeszowianom według ich potrzeb – mówił Marcin Warchoł.