REKLAMA
Gdyby nie pomoc policjantów, mogło dojść do tragedii. 90-letnia mieszkanka Leska w wyszła z domu i straciła orientację. O 3 w nocy błąkała się po mieście. Nagle przewróciła się i nie miała już siły podnieść się z chodnika. Było bardzo zimno. Starsza pani przemarzła na kość. Na szczęście w porę zauważyli ją policjanci z patrolu. Sierż. Paweł Wątroba i st. post. Kamil Kusy, natychmiast wezwali karetkę. Z emerytką był utrudniony kontakt. Nie potrafiła powiedzieć gdzie mieszka, ani jak znalazła się w tym miejscu. Seniorka trafiła do szpitala. Akcja mundurowych uratowała jej życie.