3.3 C
Rzeszów
sobota, 7 grudnia, 2024

Kto ukradł mięso z lodówki?

REKLAMA

Halo? Policja? Ukradli mi z lodówki mięso! – grzmiała 51-latka spod Kolbuszowej.

O ten niecny czyn oskarżyła męża, a potem też syna. Okazało się jednak, że kobieta była mocno nietrzeźwa i wszystko sobie zmyśliła.

Sprawa będzie miała finał w sądzie. Za fikcyjne zgłoszenie grozi 1500 zł grzywny.

Inres24 w Google News

Obserwuj i bądź na bieżąco

Najnowsze

Najnowsze

REKLAMA
Start
Nowe
7dni
Szukaj