W pracy strzeże polskiej granicy i bezpieczeństwa podróżnych w porcie Rzeszów-Jasionka. Ale służba w mundurze to nie wszystko. Liczy się także sport, który dla sierż. szt. Krystiana Kochmańskiego jest czymś więcej niż tylko hobby. W kulturystyce odnosi światowe sukcesy. Właśnie wrócił z Wielkiej Brytanii. Został wicemistrzem świata!
Sierżant sztabowy od 14 roku życia trenuje kulturystykę, która wymaga trudnych, specyficznych ćwiczeń, aby osiągnąć efekt – rozwiniętą i harmonijnie zbudowaną muskulaturę własnego ciała. Na tym właśnie polega ten sport.
Tu nie ma miejsca na udawanie. Aby być najlepszym, trzeba na to ciężko zapracować. Krystianowi nie brakuje uporu, wytrwałości i chęci, aby zwyciężać. – Dotąd jednak trenowałem dla siebie, ale w końcu dałem się namówić na zawody – opowiada mistrz.
Zobacz też:
Kilka miesięcy temu zdobył Puchar Polski, a kilka tygodni temu I miejsce i złoty medal na Mistrzostwach Wielkiej Brytanii. Teraz odniósł kolejny wielki sukces na zawodach – PCA Worlds Championships 2022. To srebro i tytuł wicemistrza świata w kulturystyce.
Oprócz codziennych treningów jest też zawodowa praca. Krystian Kochmański od 9 lat służy w Bieszczadzkim Oddziale Straży Granicznej. Jego placówką jest port lotniczy Rzeszów Jasionka. Ma tu bardzo specyficzną funkcję. Jest minerem-pirotechnikiem w Zespole Interwencji Specjalnych. To właśnie on dokonuje rozpoznania niebezpiecznych przedmiotów. W ten sposób dba o bezpieczeństwo podróżnych.
Jego warunki fizyczne niekiedy pomagają w pracy. Najwięksi awanturnicy, natychmiast pokornieją na jego widok. I jest tylko mały problem z mundurem. Seryjna rozmiarówka nie ma tu zastosowania. Mundur trzeba szyć na miarę!
Zobacz też:
Wybierz imię dla krecicy. Sześć propozycji
Aldi na Mikołaja. Drugi sklep niemieckiej sieci w Rzeszowie!