Ta zima będzie prawdopodobnie zimniejsza i ciemniejsza niż wcześniej. To problem, który uderza w całą Europę. Kryzys energetyczny, podbija ceny prądu do koszmarnych poziomów, zmuszając do radykalnych oszczędności. Krosno jest pierwszym większym miastem na Podkarpaciu, które decyduje się na taki krok. Od 11 września oświetlenie ulic w całym mieście jest wyłączane od północy do godziny 4 rano.
Podwyżki cen energii odczuwamy wszyscy. To nie tylko wyższe rachunki. Ma to swoje przełożenie na podwyżki cen towarów i usług. To jeden z głównych czynników napędzających inflację, która w Polsce przekroczyła już 16 procent.
Gigantyczne podwyżki uderzyły już samorządy. Wiele gmin postanowiło już wprowadzić cięcia. Teraz na ten krok zdecydowało się duże miasto.
Zobacz też:
Od 11 września mrok ogarnia Krosno od północy do godziny 4 rano. O planowanym wyłączeniu ulicznego oświetlenia już zostały powiadomione służby, czuwające nad bezpieczeństwem: policja i straż pożarna.
– Rozumiemy, że te ograniczenia najbardziej dotkną osoby przemieszczające się w godzinach nocnych, zwłaszcza pracujące w nietypowych porach. Mamy jednak nadzieję, że wprowadzone – przykładem innych miast – ograniczenia nie wpłyną znacząco na komfort życia mieszkańców. Przepraszamy za niedogodności z tym związane – piszą na stronie Urzędu Miasta w Krośnie pracownicy.
Miasto Krosno, dla potrzeb obiektów miejskich i oświetlenia ulicznego kupuje energię elektryczną w cyklicznych przetargach. Najkorzystniejszą ofertę zaoferował dotychczasowy dostawca.
Nowe stawki to i tak powalające kwoty. Teraz to 1,69 zł/kWh. Dotychczas miasto płaciło 0,34 zł kWh. Jest to zatem ogromny wzrost cen. A to nie koniec. Wszyscy przyznają, że panuje duża niestabilność i nieprzewidywalność sytuacji energetycznej. Za chwilę może się okazać, że będzie jeszcze drożej.
Rzeszów też będzie oszczędzał
Rzeszów na razie na całkowitą ciemność się nie decyduje, choć miasto będzie musiało rozstrzygnąć przetarg na dostawę energii na przyszły rok. Już wiadomo, że ceny będą dużo wyższe. Teraz prąd kosztuje miasto 15,2 mln zł. W Rzeszowie powstał plan oszczędnościowy – to wyłączenie co trzeciej latarni w godzinach 23.00 – 4.00. Da to 2 mln zł oszczędności.
Podobnie jak w Europie Zachodniej, tak samo i w Polsce ograniczenia będą wprowadzać również systemowi dostawcy ciepła. Wielu z nich już zapowiada obniżenie o kilka stopni temperatury dostarczanego ciepła.