REKLAMA
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w miejscowości Hurko, nieopodal przejścia granicznego w Medyce w powiecie przemyskim. Ukraiński autokar najechał na tył ciężarowej lawety, także z Ukrainy.
Kursowy autokar jechał z czeskiego miasta Kdyně do Kijowa na Ukrainie. Tuż przed granicą – na drodze nr 28 między Przemyślem a Medyką – doszło do zderzenia. Kierowca najechał na tył ciężarówki, wiozącej kilka osobowych samochodów. Policja ustaliła, że ciężarówka była niedostatecznie oświetlona, a 60-letni szofer autokaru nie zachował ostrożności, co na koniec skończyło się dla niego mandatem.
Siła zderzenia była potężna. Przód autokaru został poważnie rozbity, powypadały w nim szyby. Z lawety spadło kilka przewożonych pojazdów. Jeden z nich znalazł się w rowie. Inne auta zostały też dodatkowo uszkodzone. Dodatkowo, bo większość z nich była już rozbita wcześniej. Kierowca przewoził auta powypadkowe.
Zobacz też:
Na szczęście nie było ofiar.
