Pandemia koronawirusa trwa już cztery miesiące, a przypadków nadal przybywa. Jeszcze w maju wydawało się, że przynajmniej na Podkarpaciu wirus jest w odwrocie i liczba aktywnych przypadków spadła do 5 procent. Nagle wybuchło ognisko choroby w Jarosławiu. Dotychczas ten powiat jest najbardziej zagrożony. Na Covid-19 choruje obecnie 190 jego mieszkańców.
Drugi na liście jest powiat przemyski. Ostatnie ogniska – powiązane z jarosławskim – stwierdzono m.in. wśród pracowników sklepów Lidl. Koronawirus pojawił się także w parafii w podprzemyskim Ostrowie.
Ze względu na duże ryzyko rozprzestrzenienia się infekcji przemyski sanepid wydał komunikat o zamknięciu do odwołania obsługi klientów Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.
Zobacz też:
W sobotę na Podkarpaciu potwierdzono 9 nowych zakażeń. Te przypadki to:
- 6 osób z powiatu jarosławskiego w tym cztery kobiety i dwóch mężczyzn ( hospitalizacje i izolacje),
- mężczyzna z powiatu przemyskiego (izolacja),
- mężczyzna z miasta Rzeszowa (izolacja),
- mężczyzna z powiatu stalowowolskiego (hospitalizacja).
Wyzdrowiało 11 osób:
- 8 mieszkańców powiatu jarosławskiego,
- 2 mieszkańców powiatu przeworskiego
- mieszkaniec powiatu strzyżowskiego.