REKLAMA
Kto by się spodziewał, że w sercu miasta, tuż obok rzeszowskiego zamku znajduje się taka perełka? Wystarczyło wyciąć chaszcze, zdemontować brzydki płot, aby ją odsłonić. Na bardzo urokliwej alei Pod Kasztami znalazł się pomysł aby odnowić, a przede wszystkim fajnie zagospodarować to zabytkowe miejsce. A chodzi dawną wartownię z XVIII w. Teraz powstał tu letni pub.