Pandemia i ostatni trudny rok pokazały nam jak ogromną wartość ma przyjazna przestrzeń, zieleń i jak bardzo mieszkańcy potrzebują spędzać czas na świeżym powietrzu – przekonuje Konrad Fijołek, kandydat na prezydenta Rzeszowa.
Kandydat zaprosił w środę (12/05) na konsultacje i konferencję prasową, prezydent Łodzi – Hannę Zdanowską. To właśnie jej miasto, skorzystało z holenderskich doświadczeń i pierwsze stworzyło tzw. strefy woonerf. Co to takiego? Skwerki, które łączą funkcje ulicy, deptaku, parkingu i miejsca spotkań mieszkańców.
Hanna Zdanowska zachwala takie rozwiązania. – Wymaga to jednak determinacji i przekonania tych nieprzekonanych – mówiła prezydent Łodzi.
Zobacz też:
Konrad Fijołek przyznał, że łódzki woonerf stał się dla niego inspiracją do szerszego spojrzenia na centrum Rzeszowa. – Chciałbym zwiększyć liczbę deptaków w mieście i ograniczyć w tych miejscach, gdzie to jest możliwe, w ogóle wstęp samochodów. Wprowadzić strefę czystego transportu w centrum, a te ulice zamienione na deptaki lub właśnie woonerfy uczynić bardziej dostępnymi dla mieszkańców – stwierdza.
Konrad Fijołek chciałby, żeby jeden z pierwszych tych woonerfów pojawił się na ulicy Mickiewicza. Potem na ul. Jagiellońskiej. Część ulic ma być przeznaczona na drogi jednokierunkowe, aby włączyć do centrum miasta ścieżki rowerowe.