Nawet 1300 pojazdów ciężarowych uwięzionych na granicy Polski i Ukrainy!
Co się dzieje na przejściach granicznych? W Hrebennem i Dorohusku w Lubelskiem trwa protest polskich przewoźników. A na podkarpackich przejściach z tego powodu tworzą się coraz większe korki.
Setki kierowców z utęsknieniem wyczekuje na odprawę. W Korczowej kolejka tirów liczy 900, a w Medyce ponad 400 pojazdów. Sznur ciężarówek do przejścia Medyce sięga ponad 10 km i zaczyna się w Przemyślu na ulicy Słowackiego.
Zobacz też:
Miasto szybko zareagowało na sytuację i zapewniło dodatkowe kontenery na śmieci i przenośne toalety, aby uniknąć zanieczyszczania poboczy i okolic drogi.
Jak długo potrwa ta sytuacja? Tylko czas pokaże, czy protest zostanie zakończony i kiedy ruch zostanie przywrócony.
Polscy przewoźnicy, którzy protestują przed przejściem granicznym w Dorohusku żądają powrotu obowiązkowych zezwoleń na przewozy towarowe dla ukraińskich przedsiębiorców. Według przewoźników, obecna sytuacja na rynku powoduje, że nie są w stanie konkurować ze stawkami oferowanymi przez ukraińskie firmy, co wpływa negatywnie na ich sytuację finansową.