To jedyna taka konstrukcja w Polsce. Prawdziwa duma miasta i jakoś dotąd nie miała swojej oficjalnej nazwy. Okrągła kładka w Rzeszowie to po prostu okrągła kładka. Radni postanowili to zmienić. Zagłosowali za tym, aby kładka nosiła imię Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Projekt uchwały przygotowała grupa radnych Koalicji Obywatelskiej. Trafił on pod głosowanie na sesji Rady Miasta – 31 stycznia. Za było 13 radnych, 5 radnych z PiS wstrzymało się od głosu, przeciwko był tylko jeden radny – Mirosław Kwaśniak z koalicyjnego Rozwoju Rzeszowa, dla którego procedowanie projektu było zbyt pośpieszne.
3 dekady Orkiestry
Orkiestra w Rzeszowie została zatem uhonorowana i to obiektem, który jest symbolem miasta.
Zobacz też:
Założona w 1993 r. WOŚP gra już 3 dekady. Jej Wielki Finał stał się cykliczną imprezą i jednocześnie częścią polskiej kultury. Co roku w wielu zakątkach Polski organizowane są koncerty, festyny, festiwale i happeningi, na których prowadzona jest zbiórka datków – celem jest pomoc chorym dzieciom.
Imieniem fundacji nazwanych jest w kraju ponad 80 instytucji i obiektów – szpitali, rond, ulic, mostów. Odsłonięto nawet 3 pomniki.
Kontrowersje
Choć akcja WOŚP cieszy się wysokim poparciem społecznym, ma też swoich przeciwników, którym nie podoba się liberalna ideologia zbudowana wokół szlachetnej idei pomagania. Według krytyków, hasło „Róbta co chceta” stało się promocją relatywizmu moralnego. Kontrowersje wzbudza prezes fundacji Jerzy Owsiak, który – zdaniem polityków obozu władzy – sam angażuje się w politykę i opowiada po stronie opozycji.
Podczas debaty Marcin Fijołek, szef klubu PiS, stwierdził, że WOŚP, ze względu na swoją charytatywną działalność, zasługuje na słowa uznania.
Rzeszowska kładka
Kładka dotąd najbardziej była kojarzona ze zmarłym w ubiegłym roku wieloletnim prezydentem Rzeszowa Tadeuszem Ferencem (†82). To właśnie on wpadł na pomysł budowy kładki, którą zobaczył podczas swojej wyprawy do Chin.
Konstrukcję otwarto w listopadzie 2012 roku. Usprawnia ruch na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Grunwaldzkiej. Dziennie pod kładką przejeżdża 20 tysięcy samochodów. Piesi są w tym miejscu całkowicie bezpieczni.
Rzeszowska kładka jest wyjątkowa w skali całego kraju. Balustrady są wykonane ze specjalnie hartowanego szkła. Nawierzchnia jest wyłożona egzotycznym gatunkiem drewna azobe bongossi. Sprowadzone z Kamerunu azobe to jedno z najtwardszych i najodporniejszych gatunków drewna na świecie. W nocy wszystko jest efektownie oświetlone.