REKLAMA
Skrajna nieodpowiedzialność? Mało powiedziane. Pijany 32-latek z Rzeszowa kierował renault i jechał z dwójką dzieci.
Na S19 pod Niskiem, podczas wyprzedzania, renault otarło się o ciężarówkę i uderzyło w bariery. Kierowca osobówki porzucił auto na pasie awaryjnym i razem z dziećmi uciekł do lasu. Policja odnalazła mężczyznę. Miał 2 promile alkoholu w organizmie. Posiadał także zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz zajmie się nim sąd.