W sieci pojawiło się nagranie, które przestawia wypadek na przyjęciu weselnym we Włoszech. Początkowo sugerowano, że zawalił się sufit. Ale teraz jest jasne, że było odwrotnie. To podłoga runęła wraz z gośćmi.
Najlepsze chwili i wspaniałą zabawę przerwał niespodziewany wypadek. Odbywał się w lokalu, który powstał w byłym klasztorze z XV wieku.
Początkowe informacje mówiły o zawalonym suficie. Owszem, jeżeli patrzymy z perspektywy poziomu, w którym znaleźli się ranni ludzie. W rzeczywistości goście bawili się na piętrze. Tańczyli i skupili się w grupie na małej powierzchni. Ich podskoki sprawiły, że podłoga nie wytrzymała wibracji i obciążenia. Nagle wszyscy runęli do sali piętro niżej. Poszkodowanych zostało 35 osób.