Uwaga! Kolejne akcje policyjnego drona! Teraz działa na bieszczadzkich drogach. Wyłapuje kierowców, którzy mają w nosie czerwone światło.
Jadąc nad Jezioro Solińskie i w Bieszczady trzeba liczyć się z remontami dróg i ruchem wahadłowym. Zdarza się, że niecierpliwi kierowcy – mimo że mają już czerwone światło – próbują dołączyć do aut, które załapały się na zieloną falę. Teraz wielu przekonuje się, że nie warto cwaniakować. A wszystko za sprawą policyjnego drona, który właśnie na takich szoferów czai się w powietrzu.
Ostatnio policjanci zebrali prawdziwe mandatowe żniwa w Lesku i Myczkowie.
Zobacz też:
Drogówka ostrzega – akcję „Czerwone światło – STOP” będą prowadzone przez całe wakacje.