Wielkie zmiany w centrum Rzeszowa. Ratusz planuje zamknąć dla samochodów część ul. Jagiellońskiej. Powstałby tu deptak, wraz ze strefą relaksu. To pomysł prezydenta Rzeszowa Konrada Fijołka. Zanim jednak nastąpi ostateczna decyzja, wcześniej prezydent spotkał się tymi, którzy mieszkają i prowadzą przy Jagiellońskiej swoje biznesy.
Jeszcze w poniedziałek (26 lipca) urzędnicy przekazywali informację, że Jagiellońska będzie zamknięta od 1 sierpnia. W piątek (30/07) wszystko się zmieniło. Na razie nie znany jest dokładny termin wprowadzenia zakazu ruchu. Prezydent postanowił spotkać się z mieszkańcami z ul. Jagiellońskiej oraz przedsiębiorcami, którzy mają tu swoje sklepy, czy punkty usługowe.
– Dziękuję za bardzo rzeczową dyskusję w sprawie rozwiązań, które można zastosować na tej ulicy czyniąc ją przyjaźniejszą – podsumował spotkanie Konrad Fijołek. Podziękował za mnóstwo zgłoszonych propozycji. Wśród nich było m.in. wprowadzenie ruchu jednokierunkowego na ul. Zygmuntowskiej, dzięki czemu można byłoby wygospodarować dodatkowe miejsca postojowe dla mieszkających przy Jagiellońskiej i w konsekwencji ograniczyć ruch na tej ulicy. Inna z propozycji to wyłączenie z ruchu jednego pasa ulicy Jagiellońskiej, dzięki czemu mogłaby tam powstać część piesza z kawiarnianymi ogródkami, ławkami z zielenią. Byłaby to strefa spacerowa, drugi pas ulicy miałaby z kolei pełnić funkcję komunikacyjną.
Zobacz też:
– Propozycji było dużo więcej. Każda z nich zostanie teraz przeanalizowana. Miejskiej służby w oparciu o propozycje przygotują projekty zmian, które będzie można wprowadzić na ul. Jagiellońskiej. Zaprezentujemy je podczas spotkania, które odbędzie się w Urban Lab przy ul. 3 Maja. Tam wybierzemy najlepsze rozwiązanie, które zostanie wprowadzone w życie – zaznacza prezydent miasta Konrad Fijołek.
Według pierwotnych planów ratusza, samochody nie mogłyby wjeżdżać na Jagiellońską – na odcinku od ul. 3 Maja do Zygmuntowskiej. Ubyłoby zatem wiele miejsc parkingowych. Problem byłby z dowozem zaopatrzenia.
Zamiast aut ma powstać wielka alejka do spacerowania, a także miejsca z ławeczkami i zielenią. Być może ulicę zagospodarowaliby także restauratorzy i rozłożyli tu kawiarniane ogródki.
Wcześniej zamknięte zostały ul. Mickiewicza i Joslewicza. Powstał deptak, pełen kawiarnianych ogródków.
