30 kwietnia był ostatnim dniem składania deklaracji PIT za 2020 r. Grzegorz Braun, kandydat na prezydenta Rzeszowa wziął udział w happeningu przed Pierwszym Urzędem Skarbowym, zorganizowanym przez działaczy partii Korwin. W decydującym momencie w górę poszybowały balony z doczepionymi – pustymi – formularzami podatkowymi.
Uczestnicy konferencji postanowili przedstawić kilka faktów dotyczących podatku dochodowego. – Aż 80 procent czasu pracy urzędników zużywana jest na obsługę PIT-ów, kosztuje to 2 miliardy złotych. Wpływy z podatku dochodowego są natomiast marne. To zaledwie kilkanaście procent. To najbardziej krzywdzący podatek, zniechęca nas do tego, abyśmy ciężko pracowali – przekonywała młoda działaczka.
– Żyjemy w czasach wyzysku podatkowego, biurokratycznego – zauważył Grzegorz Braun. Zadeklarował, że jeśli zostanie prezydentem wprowadzi moratorium podatkowe. – Do końca kadencji nie podniosę żadnych opłat lokalnych, a tam gdzie będzie to możliwe obniżę – mówił kandydat na prezydenta.
Zobacz też:
Na koniec spotkania balony i PIT-y poszybowały w powietrze.
Wysyłamy PITy w kosmosWysyłamy PITy w kosmos
Opublikowany przez Grzegorz Braun Piątek, 30 kwietnia 2021
