REKLAMA
29-latka otarła się o śmierć. Na szczęście skończyło się tylko na strachu i uszkodzonym samochodzie, który w Pełkiniach (powiat jarosławski) otarł się na przejeździe o pociąg.
Według policji, mieszkanka gminy Przeworsk zapomniała zatrzymać się przed znakiem Stop. W porę zahamowała przed torami. Ale auto było za blisko. Doszło do kolizji z pociągiem relacji Warszawa Wschodnia – Przemyśl Główny. Pojazd został odrzucony. Miał rozbity przód.
Kierując dostała od policjantów 2500 zł mandatu i 10 pkt karnych.