REKLAMA
Niedzielne popołudnie na Jeziorze Solińskim zamieniło się w prawdziwy dramat. Załoga łodzi, rodzina z dwójką małych dzieci, znalazła się w tarapatach.
Jak się okazało łódź o napędzie elektrycznym uległa awarii przez co jednostka stała się niesterowna. Podczas załamania pogody wzburzone fale mocno kołysały łodzią.
Dzięki szybkiej interwencji policjantów z posterunku wodnego. wszyscy zostali uratowani i bezpiecznie dostarczeni na brzeg.