Odwiedziłam kilka aptek w Rzeszowie z pytaniem o jodek potasu. W żadnej nic nie dostałam. – Nawet w hurtowni tego nie ma – rozkładania ręce farmaceutka. Preparat jest dostępny natomiast w gminnych magazynach. Jest więcej tabletek niż mieszkańców. Zgromadzono 3 mln 200 tysięcy dawek uderzeniowych. A wszystko na wypadek zagrożenia radiacyjnego.
Żyjemy w niespokojnych czasach. Działania wojenne na Ukrainie i nieustanny ostrzał Zaporoskiej Elektrowni Atomowej – największej w Europie – powodują strach przed katastrofą nuklearną, która może dotknąć tysiące ludzi, podobnie jak to stało się w 1986 r. w Czarnobylu. Do tego świat niepokoją także groźby Władymira Putina (69 l.). W swoim przemówieniu o aneksji okupowanych terytoriów wschodniej Ukrainy pośrednio zagroził bronią jądrową.
To wszystko sprawia, że nie można wykluczyć zagrożenia radiacyjnego nad Polską. Dlatego Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych wydała zapasy jodku potasu. Na Podkarpaciu, decyzją wojewody, preparaty już zostały przekazywane są do magazynów urzędów gmin. To prawie 900 takich punktów.
Zobacz też:
– Przekazanie i dystrybucja do odbiorcy końcowego, czyli do mieszkańców, będą mogły nastąpić dopiero po stosownym komunikacie. Na ten moment zagrożenie radiacyjne nie występuje – powiedziała wojewoda podkarpacki Ewa Leniart.
W Rzeszowie aby zaopatrzyć się jodek na własną rękę jest praktycznie niemożliwe. W aptekach jodku nie ma. Nie ma go w hurtowniach. Ale też nie ma bezpośredniego zagrożenia.
„W obecnej chwili zagrożenie nie występuje, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Państwową Agencję Atomistyki. Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa są w ciągłej gotowości, a odpowiednia ilość jodku potasu jest zabezpieczona dla każdego, kto będzie tego potrzebował” – uspokaja Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Jak dodaje resort – profilaktyczne przyjmowanie jodku potasu na własną rękę jest odradzane przez lekarzy i specjalistów.
Do czego służy jodek?
Jodek potasu stosuje się na wypadek uwolnienia do atmosfery radioaktywnego jodu. Środek zawarty w tabletkach blokuje jego wchłanianie się do tarczycy. Przyjęcie tabletki nasyca tarczycę stabilnym jodem.
Aby zapewnić odpowiednią ochronę, lek należy przyjąć doustnie niezwłocznie po otrzymaniu KOMUNIKATU od właściwych służb o wystąpieniu skażenia radiacyjnego – najlepiej w ciągu dwóch godzin.
Rząd przypomina, że przyjmowanie jodu może prowadzić do niedoczynności lub nadczynności tarczycy. Liczba powikłań po przyjęciu jodku potasu zwiększa się wraz z wiekiem.
Wiceminister MSWiA Błażej Poboży: Jest przygotowana specjalna broszura informacyjna. Zawiera informacje dot. dystrybucji jodku potasu oraz informacje medyczne. Cel to, aby na wypadek skażenia radioaktywnego, zabezpieczyć organizm przed przyjęciem „złego” jodu: