Gang Daltonów jak z Lucky Luke`a? No prawie. W Chłopicach koło Jarosławia doszło do skoku na sklep. Rabusie wyłamali kratę, wybili szybę, a potem zgarnęli kasę, papierosy i trunki. Narobili szkód, ale zostawili ślady. „Szeryfowie” wiedzieli co z nimi zrobić. A tropy doprowadziły ich do złodziejskiego gangu – tak jak u Daltonów – złożonego z braci.
REKLAMA
Zatrzymano trzech opryszków w wieku: 24, 26 i 34 lat. Jeden z nich w ostatniej chwili próbował pozbyć się swoich butów, które zostawiły charakterystyczne ślady. Ukrył je w budzie psa. Nic to jednak nie dało, bo podczas nalotu policjanci je szybko znaleźli.
Okazało się, że najmłodszy z braci kilka dni przed włamaniem usiłował włamać się do niezamieszkanego budynku w Jankowicach, gdzie uszkodził trzy piece kaflowe, telewizor oraz drzwi. Właściciel oszacowała straty na łączną kwotę 5 tys. zł.
Teraz „Daltonowie” odpokutują za swoje winy. Grozi im do 10 lat odsiadki.
