Miniony weekend Ewie Leniart upłynął pod znakiem spotkań z mieszkańcami osiedli. Odwiedziłam m. in. Baranówkę. Rzeszowianie w tej części miasta liczą przede wszystkim na poprawę płynności komunikacji.
Według kandydatki na prezydenta na osiedlu jest wiele problemów, którymi miasto powinno się zająć. Wjazd na ul. Ofiar Katynia, to w godzinach szczytu murowany przepis na postój w korku. Podobnie sytuacja wygląda na wielu bocznych drogach – zauważa Ewa Leniart.
Mieszkańcy liczą także na rozwój terenów rekreacyjnych, szczególnie w Parku Sybiraków. Zależy im na nowoczesnej siłowni i rozbudowie dotychczasowej infrastruktury.
– Dużą cześć rozmowy zajęły nam kwestie społeczne. Potrzebą, nie tylko tej części miasta, jest stworzenie większej liczby dziennych domów dla seniorów. Nie mniej ważna jest sprawa opieki nad osobami niepełnosprawnymi. To wszytko są sprawy, które traktuje w moim programie priorytetowo. Wiem, że #RzeszówMaMOC oraz potencjał do tego, by jakość życia jego mieszkańców znacząco się poprawiła – stwierdza Ewa Leniart.